Klocek 1
Sypialnia, ranek, rozmemłane łóżko, stolik, lampka nocna, okno. Dzidek zaspany z uśmiechem siedzi na łóżku.
Dzidek(dymek): Do roboty, Juchuu!!!
Klocek 2
Park, drzewka w tle, ławeczka na pierwszym planie, Zdzisiu i Rysiu piją piwo przejęci.
Zdzisiu: Nie powinniśmy tu pić. A co będzie, jeśli nas złapią, spiszą i powiedzą rodzicom.
Rysiu: Masz 45 lat i boisz się, że powiedzą rodzicom? Ustatkuj się wreszcie i załóż rodzinę.
Zdzisiu:Ale ja mam już rodziców.
Klocek 3
Gęba Rysia.
Rysiu: Taa... Glinami się nie przejmuj, nic nie mogą zrobić poza mandatem, którym możesz się podetrzeć.
Klocek 4
Zdzisiu pokazuje palcem na coś, co jest za plecami Rysia.
Zdzisiu: To dobrze, że wiesz co robić, bo właśnie jeden idzie.
Rysiu: Mandat?!
Zdzisiu: Nie, policjant. Mój Boże, co my zrobimy? On naskarży rodzicom, RODZICOM!!!
Klocek 5
Gęba Rysia przerażona, zwrócona w stronę policjanta - jąka się.
Rysiu: Popopopolilililicyjant... Prawdziwy.
Klocek 6
Dzidek ubrany w mundur podchodzi do meneli. Menele i Dzidek patrzą sobie w oczy.
Dzidek:Witam, Pies Dzidek, wydział do spraw nieletnich. Zdajecie sobie sprawe, że popełniacie wykroczenie ale muszę się wam do czegoś przyznać...
Klocek 7
Taki sam jak poprzedni klocek, ale nikt nic nie mówi, chwila ciszy.
Klocek 8
Taki sam jak poprzedni klocek, ale tym razem Dzidek przerywa cisze.
Dzidek:... mam małą pałę.
Klocek 9
Menele patrzą na siebie zdziwieni.
Klocek 10
Gęba Dzidka.
Dzidek: Naprawdę. I mam krótkie nogi, odstające uszy i lubię dżem malinowy. To straszny obciach, w pracy się ze mnie śmieją.
Klocek 11
Zdzisiu podaje Dzidkowi butelkę.
Klocek 12
Dzidek bierze dużego łyka.
Dzidek: Gul, gul, gul.
Klocek 13
Dzidek oddaje butelkę.
Dzidek: Dobre. Tam jest monopolowy, chodźmy po jeszcze.
Klocek 14
Widok z tyłu na cała trójkę, która zgodnie odchodzi w stronę słońca. Po środku Dzidek obejmuje dwóch pozostałych.
Dzidek: Jestem blondynem i mam za duży nos. Jak się śmieję, to widać mi zęby. A na plecach mam pieprzyka i jestem głupi. Tak w ogóle, to mam kompleksy, wiecie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz